Nasz temat na dziś to: Oto nasze same dobre emocje- przedstawienie pt.”DOBRA TO CHATKA, GDZIE MIESZKA MATKA”
1.Dziś zajmiemy się naszymi emocjami w kontekście stosunków międzyludzkich.
*Zastanówcie się i powiedzcie co to są emocje?
* Jakie emocje znacie- pozytywne i negatywne
* Narysujcie je na małych okrągłych karteczkach w buźkach
* Naklejcie na dużej kostce do gry , albo klocku sześciennym.
2.Zabawa z kostką- pantomimiczna „pokaż emocję”
-rzucamy kostką i robimy minę, która wypadła, odpowiadamy jaka to emocja- dobra, czy zła oraz określamy sytuacje, w których ją odczuwamy.
3.Posłuchajcie na kanale You Tube bajki „ Dobra ta chatka, gdzie mieszka matka” lub obejrzyjcie przedstawienie w wykonaniu dzieci z przedszkola.
* Czy podobała wam się bajka?
* Kto w niej występował?
* Jacy byli poszczególni bohaterowie?
*Jakie emocje dostrzegacie?, znajdźcie je na kostce i powiedzcie w którym momencie wystąpiły?
4.Jeżeli uważacie, że bajka jest wartościowa, to może urządzicie własny teatr na podstawie utworu?
Możecie zrobić go w formie kukiełkowej, do której można wcześniej namalować scenerię: domek, plenery, pałac i kukiełki lub ustawić to ze sprzętów domowych i zagrać teatr żywego aktora, wykorzystując stroje do przebierania, udostępniam Wam tekst, aby ułatwić zadanie.(tekst czyta rodzic, a dzieci powtarzają swoje role, jeżeli jest mało osób ktoś może zagrać kilka ról.)
Występują: Narrator ,Jaś ,Matka, kurka ,ogrodnik, król, ludzie.
Scenografia: chatka, ogród, drzewa ,pałac.
Scena I-przed chatką:
Narrator: -Za górami ,za lasami, w małej chatce mieszkał Jaś ze swoją mamą.
Jaś: -Mamo kochana, pójdę w świat pracy szukać ,żeby biedę pokonać.
Narrator: -Pożegnał matusię i poszedł w świat szeroki i daleki, przez lasy, pola i rzeki .Tu i tam o pracę się starał, ale nic się nie trafiało .Usiadł raz wreszcie pod brzozą płaczącą i zamyślił się nad swą biedą.
Jaś: -Co tu robić ,co tu robić, jak matuli pomóc, jak biedę pokonać, jak tu żadnej pracy nie ma.
Narrator: -Nagle patrzy, idzie kurka śliczno piórka .Trąca Jasia pazurkiem i mówi:
Kura: -Jestem kurka śliczno piórka ,złote jajka niosę .Komu nie niosłam to nie niosłam, a tobie będę nieść. Byś mógł odtąd , miły Jasiu z pełnej misy jeść.
Jaś: -Kurko złota, chodźże ze mną zaraz na matuli podwórko.
Narrator: -Szedł Jasiu przodem, a kurka za nim(gdacze).Wędrowali
Przez świat szeroki ,daleki ,przez pola, lasy ,łąki i . rzeki.
Scena II-ogród:
Narrator: Patrzą oto ogrodnik bogaty, co ma w ogrodzie ogrodnik bogaty ,co ma złociste owoce i kwiaty.
Ogrodnik: -Jasiu, Jasiu, słyszałem, że twoja kurka złotopiórka złote jajka znosi, strasznie mi się to podoba. Zostań u mnie ze swą kurką. Mam w sadzie jabłka złociste i śliwy .Zostań u mnie ze swą kurką a będziesz szczęśliwy.
Kura: -Co ty na to, co ty na to ko ko ko?
Jasiu: -Dobre jabłonie, dobre i grusze, ale ja ogrodniku ,do mamy wracać muszę. Bo dobra to chatka gdzie mieszka matka.
Scena III: -przed pałacem:
Narrator: -Poszedł Jasiu dalej ,a kurka za nim .Wyszli na szeroką drogę.
Jaś: -Patrz kurko jaki pałac bogaty. Złociste ma ściany, srebrzyste komnaty.
Kura: -A w oknie król w koronie na głowie.
Król: -Chodź Jasiu ze swą kurką na moje podwórko .Dam ci kubraczek złoty i pierścień z czerwonym kamykiem .Jak zechcesz ,zostaniesz moim pacholikiem.
Kura: -Co ty na to ,co ty na to kokoko?
Jaś:- I kamyk i kubraczek ładny, ale muszę wracać do mamy .Bo dobra to chatka gdzie mieszka matka.
Scena IV: przed chatką:
Narrator: -Doszli do swej wioski, a tu Święto Matki. Wszyscy się bawią tylko Jasia smutna mama w pustej chatce siedzi sama.
(tańczą i śpiewają do melodii ludowej „Grozik”)
Ludzie I:-Widzicie,widzicie Jasia mama w chacie siedzi sama.
Ludzie II: -Jasiu znalazł złotą kurę ,mamy nie potrzebuje.
Ludzie III: -O swej matce zapomniał.
Matka: -Będzie jeszcze słońce świecić nad mym domem. Wróci syneczek mój złoty ,na pewno nie zapomniał o mnie.
Ludzie I:-Patrzcie,patrzcie Jasiu wraca.
Ludzie II: -Patrzcie, patrzcie ma kurkę złotopiórkę.
Ludzie III: -Kurkę co znosi złote jajka.
Jaś: -Matulu matulu (wpadają sobie w ramiona)
Matka: -Synku mój kochany, wróciłeś do swej mamy. Czym cię ugoszczę?
W domu twej matki tylko barszczu ostatki.
Jaś: -Od matki dobre i ostatki .A to mamo kochana kurka złotopiórka.
Kura :-U kogo nie byłam, to nie byłam. U was siądę na grzędzie.
Tam, gdzie syn matkę kocha i kurce dobrze będzie.
Będę wam złote jajka nieść, byście mogli z pełnej misy jeść.
Narrator: I pokonał Jasio biedę i z matką gospodarował.
A kurka złotopiórka wciąż gdakała ,po podwórku chodziła
I złote jajeczka znosiła.
5.Zabawa słownikowa „zdrobnienia i zgrubienia”. Utwórzcie możliwie jak najwięcej słów od słowa mama… ma-musia, ma- teczka itd.
6.Na koniec posłuchajcie piosenki, postarajcie się zilustrować ją ruchem , a czterech pierwszych wersów nauczcie się na pamięć.
Piosenka „Najlepiej jest u mamy”
1.Najlepiej jest u mamy! - obejmujemy się oburącz
to każde dziecko wie. – wyciągamy przed siebie rękę z palcem wskazującym, pokazując dzieci
Najlepiej jest u mamy, - objęcie oburącz
gdy smutno ci i źle! - Pokazujemy skwaszoną minę
Choć przygód wciąż szukamy - marsz w miejscu
i poznać chcemy świat, - obrót wokół siebie z rozłożonymi ramionami
najlepiej jest u mamy, - objęcie oburącz
tu każdy wraca rad! - marsz w miejscu z radosnym uśmiechem.
2.Jest wiele dróg nieznanych,
dalekich, pięknych tras.
Najlepiej jest u mamy,
Tu wraca każdy z nas!
Kto się nie zgadza z nami,
sam powie kiedyś, że
najlepiej jest u mamy!
No chyba! To się wie!
ŻYCZĘ CIEKAWYCH ZABAW W MIŁEJ RODZINNEJ ATMOSFERZE
Edyta Ch.