Teatrzyk pt. "Bajkowa karuzela z lalkami"
Śmieszna postać Kartoflany Stwór postanawia zachwycić świat i zamiast siedzieć w piwnicy zostać aktorem, gwiazdą teatralną. Pragnie wcielać się w bajkowe postacie zachwycając widzów. Narrator prowadzący spektakl, zapowiada klasyczne, znane bajki starając się by je pokazać jak należy. Niestety Kartoflany Stwór wprowadza zamęt i rozgardiasz, rozkręca „bajkową karuzelę“ wcielając się a to w „brzydkie kaczątko“, a to w „Czerwonego kapturka“, a to w „Calineczkę“. Wreszcie Narartor postanawia wykorzystać tę samą metodę i zamącić jeszcze bardzie,j to co pokręcił Stwór. Zdenerwowanej zamieszaniem kartoflanej postaci wygłasza morał: „jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie“, a umieszczony na ręce narratora Kartoflany Stwór stwierdza, że lalkarz ożywia lalki, a one powinny słuchać.